- 0,5 kg fasolki
- kilka pomidorów
- cebula
- pół szklanki brązowego ryżu
- woda, olej
- przecier pomidorowy
- sól, pieprz, bazylia, oregano, papryka słodka mielona
Najpierw ugotowałam fasolkę w osolonej wodzie i ryż bez soli (najlepiej żeby pozostał lekko twardy). Pomidory pokroiłam na małe kawałki i poddusiłam razem z pokrojoną cebulą w wodzie z dodatkiem oleju, przecierem i przyprawami. Fasolkę pokroiłam na kawałki o długości ok. 3 cm, wymieszałam z ryżem i przełożyłam do naczynia żaroodpornego. Całość zalałam pomidorowym "sosem" i piekłam przez ok. pół godziny w temperaturze 180 stopni C. Sos wyszedł mi dość rzadki, ale tak jak miałam nadzieję, cały został wchłonięty przez ryż podczas pieczenia. Bardzo fajne danie, a z tego co czytałam połączenie fasoli z ryżem pomaga przyswoić znaczenie więcej białka:)
W wersji niewegańskiej, ze startym żółtym serem:
Przepis bierze udział w akcji Pomidorowy Sezon 2009:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz